O Nas
Jesteśmy czwórką przyjaciół.
To co nas łączy, to zamiłowanie do rysowania i malowania, szczególnie w plenerze. Różnimy się w podejściu do procesu twórczego. Każdy z nas kroczy własną drogą w interpretacji malarskiej, tak naprawdę - w postrzeganiu świata.
Ta różnorodność, (wynikła nie tylko z faktu studiowania czy to na Wydziale Architektury czy Akademii Sztuk Pięknych) powoduje, że mamy dużo do zaoferowania naszym uczniom. Każdemu możemy oddać "część siebie", jednocześnie pomagając mu odnaleźć swoją własną wrażliwość twórczą.
Wierzymy, że w każdej osobie, która zainteresuje się rysunkiem lub malarstwem, drzemie jej własna droga - czekająca na odkrycie.
Trójka spośród nas: Joanna, Michał i Minh kończy studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej.
"Z uczelni wynieśliśmy wiele umiejętności i wiadomości, które chcielibyśmy przybliżyć naszym uczniom. W kwestii rysunkowej: przede wszystkim znajomość zasad perspektywy, kompozycji i geometrii. Z zajęć projektowych: umiejętność tworzenia prostego przekazu i "świadomość" architektoniczno - urbanistyczną, uzupełnioną o zajęcia z historii sztuki i architektury. Właściwe opanowanie podstaw uważamy za bardzo ważny aspekt nauczania, stanowi ono bowiem odpowiednią bazę do późniejszej interpretacji danego tematu i swobody w rysowaniu.
Niezwykle istotną częścią naszego rozwoju twórczego, która stała się dla nas obecnie "sposobem na wakacje" - są plenery.
Każdy z nas intuicyjnie umie ocenić, czy dana przestrzeń jest piękna czy nie, jednakże to właśnie jej wnikliwa obserwacja może dać nam odpowiedź na pytanie: dlaczego tak jest? Podobne pytania powinniśmy sobie zadawać tworząc lub oceniając rysunek. Z tego powodu nieodłącznym elementem naszych kursów jest rysowanie z natury, zmuszające do obserwacji elementów, analizy kompozycji i własnych wniosków."
Ania z kolei jest absolwentką Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
"W malarstwie plenerowym reprezentuję nieco odmienny styl od wspomnianego wyżej: bardziej mnie interesuje rodzaj zestawiania poszczególnych płaszczyzn, nawet niekoniecznie wyglądającego realnie, ale mającego w sobie coś indywidualnego. Wolę też eksperymentować z technikami, by sposobem używania różnych narzędzi oddawać charakter miejsca, lub wręcz przeciwnie - tworzyć nim własną wersję widzianego w plenerze kadru.
Właśnie tego rodzaju podejściem chciałabym podzielić się z uczniami: że każdy patrzy subiektywnie, że sposobów tworzenia jest nieskończenie wiele, że malując nic się nie traci, że wyobraźnia działa jeśli tylko zostaniemy z nią sami.
Oprócz rysowania czy malowania z natury i wyobraźni, przewiduję też pracę z fotografiami. Szczególnie skupię się na anatomii człowieka, podobieństwie twarzy w portretach, otwartości na kompozycję, różnicowaniu materiałów, posługiwaniu się temperaturą kolorów, a mówiąc wprost na nauce warsztatu, który jest niezbędny do dalszej drogi twórczej i pozwala na swobodne działanie w każdej płaszczyźnie artystycznej."
|